Rebranding – czym jest i jak zmienił oblicza najbardziej znanych marek

Mówiąc w dużym uproszczeniu, rebranding jest transformacją jednego lub wszystkich elementów marki, produktu lub usługi. Jakie korzyści może przynieść firmom? Sprawdźmy.

Rebranding jest pojęciem zdecydowanie szerszym niż zmiana wyglądu logotypów, stoisk handlowych czy wyglądu strony www.

Rebranding jest bowiem ponownym (i głębokim) zdefiniowaniem marki, nadaniem jej nowego wizerunku, wartości, misji i wizji. Efektem tego procesu jest zewnętrzna transformacja w postaci np. zmiany identyfikacji wizualnej.

W zależności od charakteru organizacji, cały proces rebrandingu trwa z reguły od 3 do 18 miesięcy.

Odświeżenie wizerunku marki

Jednym z głównych celów rebrandingu jest odświeżenie wizerunku marki, celem dostosowania go do aktualnych potrzeb grupy docelowej.

Doskonałym przykładem może być tutaj rebranding Procter&Gamble.

Posiadająca ponad 70-letnią historię marka, w pewnym momencie stała się zbyt archaiczna dla młodych konsumentów. Co jednak z lojalnymi, wiernymi klienci P&G? Ci, jak nietrudno zgadnąć – głównie z uwagi na swój wiek – zaczęli generować malejącą sprzedaż, nie mogąc zapewnić marce rozwoju.

Decyzja o rebrandingu była więc jak najbardziej zasadna.

Proces udało się przeprowadzić w „książkowy sposób”. „Odmłodzone” wartości, nowoczesne kanały komunikacji oraz odświeżona identyfikacja wizualna przełożyły się na ogromny sukces procesu.

Wzmocnienie pozycji firmy na rynku

Kolejną intencją, przyświecającą przedsiębiorcom, decydującym się na rebranding jest wzmocnienie pozycji firmy na rynku, poprawa jej postrzegania przez konsumentów oraz zwiększenie satysfakcji klientów.

Nie tylko wybór, ale także konieczność

Rebranding często dotyczy marek, które zostały przejęte przez inne firmy lub połączyły się. Dobrym przykładem może być tutaj Lukas Bank, który „został wchłonięty” przez Credit Agricole czy fuzja dwóch firm – banku Citigroup oraz firmy Travelers. Co ciekawe, projektantka Paula Scher, która zaprojektowała logo nowego brandu, zrobiła do w bardzo ciekawy sposób. Łącząc charakterystyczne dla obu marek cechy (nazwę Travelers oraz typowy dla Citibanku łuk) stworzyła zupełnie nowy projekt, podkreślając jednocześnie fuzję.